wtorek, 28 sierpnia 2012

Rodzina Kitsch

(c) Tonnie_ <333
Hyhyhy. Na razie mi się podoba to całe pisanie bloga. Przypominają mi się fajne czasy. Mimo, że nikto oprócz Kasi tego nie czyta XD
Anyways. Przejdźmy do sztuki. Kasi kciała historyjkę simiątka. Oto i ona:

Simiątko zwie się Azure Kitsch.
Matka rodzicielka, Sienna.

Siostra Lexi

Ociec Owen.
Wybór simowych imion pozostawiam bez komentarza. Żyjo sobie oni w Bridgeport. Sienna i Owen są chyba na siódmym poziomie kariery wojskowej. Dlatego dużo rzeczy naokoło porobiłam w moro XD
Uczymy mówić.
Uczymy chodzić.
Karmimy Stefana. <3 


 Dzisiaj pożyczę od przyjaciółki petsy, bo chcę mieć kota Alika.
Ten tam miał straszliwą ochotę mieć syna. Ale urodziły mu się dwie córki, a że nie chciałam żeby ta kobita zamiast pracować zajmowała się bachorami, zdecydowałam że adoptują dzieciaka. Reed się zwie.
Bawimy w Akuku.
Tulimyyy <3 A matka z tyłu z czegoś niezadowolona. Normalka wśród matek.
Zbliżenie na bucząco Siennę.

Kukuku.
Nowy imydż Lexi. <3
Taki tam sobie widoczek z ich okna. 
Eheheheheheeee. Zapominam, że simsom się robi zdjęcia, więc taka trochę bieda ta historia. Ale już nad nio pracuję :D 
Joł ;)

4 komentarze:

  1. Ajajaj, rodzinka zapowiada się świetnie! :) Uwielbiam Bridgeport, podobają mi się bloki ;D PS. Dodaję się do obserwatorów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :)) Dzięki ;D
      Tak to już z nami jest, że podobają nam się bloki. Ja ubolewam nad tym, że mieszkam w domku...
      Anyways, dzięki :))

      Usuń
  2. widzi Mieć? <3 nie tylko ja <3 Azure będzie pikna! <3 lov u! xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chcęę Bridgepooooort ;c Fajny masz styl pisania <3

    OdpowiedzUsuń