(c) Tonnie_ <333 |
Anyways. Przejdźmy do sztuki. Kasi kciała historyjkę simiątka. Oto i ona:
Simiątko zwie się Azure Kitsch. |
Matka rodzicielka, Sienna. |
Siostra Lexi |
Ociec Owen. |
Wybór simowych imion pozostawiam bez komentarza. Żyjo sobie oni w Bridgeport. Sienna i Owen są chyba na siódmym poziomie kariery wojskowej. Dlatego dużo rzeczy naokoło porobiłam w moro XD
Uczymy mówić. |
Uczymy chodzić. |
Karmimy Stefana. <3 |
Dzisiaj pożyczę od przyjaciółki petsy, bo chcę mieć kota Alika.
Ten tam miał straszliwą ochotę mieć syna. Ale urodziły mu się dwie córki, a że nie chciałam żeby ta kobita zamiast pracować zajmowała się bachorami, zdecydowałam że adoptują dzieciaka. Reed się zwie. |
Bawimy w Akuku. |
Tulimyyy <3 A matka z tyłu z czegoś niezadowolona. Normalka wśród matek. |
Zbliżenie na bucząco Siennę. |
Kukuku. |
Nowy imydż Lexi. <3 |
Taki tam sobie widoczek z ich okna. |
Eheheheheheeee. Zapominam, że simsom się robi zdjęcia, więc taka trochę bieda ta historia. Ale już nad nio pracuję :D
Joł ;)
Ajajaj, rodzinka zapowiada się świetnie! :) Uwielbiam Bridgeport, podobają mi się bloki ;D PS. Dodaję się do obserwatorów ;)
OdpowiedzUsuńHaha :)) Dzięki ;D
UsuńTak to już z nami jest, że podobają nam się bloki. Ja ubolewam nad tym, że mieszkam w domku...
Anyways, dzięki :))
widzi Mieć? <3 nie tylko ja <3 Azure będzie pikna! <3 lov u! xoxo
OdpowiedzUsuńJa chcęę Bridgepooooort ;c Fajny masz styl pisania <3
OdpowiedzUsuń